W codziennym zabieganiu trudno czasami znaleźć chwilę na trening. Jest jednak rozwiązanie dla tych, którzy nie mają zbyt wiele wolnego, a chcieliby poczuć pozytywne wibracje
Trening wibracyjny to coś, z czego warto skorzystać zarówno w ramach urozmaicenia swojego dotychczasowego planu treningowego jak i wtedy, gdy dopiero rozpoczynamy przygodę z ćwiczeniami. Mechanizm działania platformy wibracyjnej jest prosty. Urządzenie generuje drgania, które pobudzają mięśnie do mimowolnego skurczu o częstotliwości od 30 do 45 razy na sekundę. W czasie wibracji pracują więc wszystkie włókna mięśniowe, podczas gdy tradycyjny trening angażuje 40-55 proc. naszych mięśni. W efekcie, 10-minutowy trening na platformie odpowiada 1 godzinie spędzonej na tradycyjnych ćwiczeniach.
Sportowe ubrania zostaw w domu
Korzystanie z platform gwarantuje z pewnością oszczędność czasu. Czas treningu to zazwyczaj 30 minut, podczas których aktywizowane są kolejne partie ciała. Ćwiczenia te nie wymagają większego wysiłku, dlatego też przed ich rozpoczęciem nie jest konieczna zmiana stroju. Można z nich skorzystać w każdym momencie, choćby w drodze z pracy.
W zdrowym ciele zdrowy duch
Na platformach ćwiczy się w różnych pozycjach – na stojąco lub siedząco – co pozwala skutecznie oddziaływać na wszystkie partie ciała. Ćwiczenia spalają tkankę tłuszczową, wzmacniają i rozciągają mięśnie, ujędrniają i rzeźbią sylwetkę, a także pomagają pozbyć się niechcianego cellulitu. Trening ma również dobroczynny wpływ na krążenie krwi, kondycję i wytrzymałość. Zwiększa też produkcję endorfin, co przekłada się bezpośrednio na nasz dobry nastrój i redukcję stresu.
Ćwiczenia należy oczywiście łączyć z odpowiednią dietą i wykonywać je systematycznie. Najlepiej korzystać z tego rodzaju treningów 2-3 razy w tygodniu. Kto wie, być może to właśnie ćwiczenia bez wysiłku będą kluczem do sukcesu i pozwolą odczuć naprawdę pozytywne wibracje.
Źródło: Good One Group