Kwaskowaty smak niektórych produktów ma czasami swoje źródło w kwasie bursztynowym. Kwas ten może być także przydatny przy produkcji tworzyw sztucznych. Dodatkowo okazuje się, że pozwala w pewien sposób propagować styl eko. Jak to możliwe?
Kwas bursztynowy tylko z nazwy jest bursztynowy. W rzeczywistości to biały proszek, który można rozpuścić w gorącej wodzie. Nie można jednak nie zauważyć, że to naturalny produkt, który znaleźć można w każdym organizmie. Stanowi on oczywiście wyłącznie niewielką jego część, ale jest obecny. Można go znaleźć zarówno w małej bakterii jak i w człowieku – nie ominie nikogo.
Do czego może on służyć? W przemyśle chemicznym używa się go między innymi do wytwarzania tworzyw biodegradowalnych. Wszystko po to, aby sztuczne tworzywa mogły się rozkładać o wiele krócej niż kilkaset lat. Stosuje się go także jako środka do zakwaszania żywności i nadawania jej odpowiedniego smaku. Już teraz używa się go również do produkcji lakierów i barwników.
O tym, że potrzeba go na świecie bardzo dużo świadczą już same liczby. Rocznie zapotrzebowanie sięga 100 tysięcy ton. To nie są jednak ostateczne szacunki. Z roku na rok, zainteresowanych przybywa.
Obecnie kwas bursztynowy jest uzyskiwany przede wszystkim z ropy naftowej. Naukowcy z Lublina mają na to jednak nieco inny pomysł. Chcą go otrzymywać metodami biotechnologicznymi, czyli takimi, które nie zanieczyszczają środowiska i wykorzystują do tego surowce odnawialne.
Produkując kwas bursztynowy naukowcy bazują na dwóch substratach: glicerolu, powstającym przy produkcji biodiesla oraz tzw. permeacie serwatkowym. Co to takiego? To jeden z efektów powstawania serwatki. W procesie jej tworzenia, oprócz białek serwatkowych zyskujemy właśnie permeat serwatkowy.
Poza dwoma wymienionymi produktami, w produkcji kwasu bursztynowego badacze wykorzystują, objęte ochroną patentową, specjalnie wyizolowane bakterie. Te trzy elementy: bakterie, glicerol i permeat serwatkowy naukowcy umieszczają w tzw. bioreaktorze, czyli urządzeniu umożliwiającym prowadzenie procesów mikrobiologicznych. Proces produkcji takiego kwasu bursztynowego trwa od 5 do 7 dni.
Pracując nad wynalazkiem, naukowcy nie myśleli o jednym, konkretnym zastosowaniu. Kwas bursztynowy nie różni się ani budową, ani składem w zależności od konkretnego zastosowania.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl