Jak wynika z badań, jedynie co trzeci Polak sprawdza datę ważności na produktach, które wkłada do swojego koszyka. Co ciekawe, jest to i tak najczęściej sprawdzana informacja. Ten brak zainteresowania takimi informacjami wynika przede wszystkim z niewiedzy. Dlatego Instytut Żywności i Żywienia przeprowadza kampanię edukacyjną pod hasłem: „Mniej cukru, soli, tłuszczu? Kupuję to!”
Wspomniana kampania ma przede wszystkim przekonać Polaków, że warto porównywać ze sobą etykiety, dokonywać korzystnych dla zdrowia wyborów, a co za tym idzie świadomie podchodzić do żywienia. W ostatnich latach prowadzono wiele akcji, które dotykały tych kwestii. Konsumenci nadal mają jednak spore kłopoty z rozumieniem treści umieszczanych na etykietach o wartości odżywczej, a także z dostosowywaniem ich do swojego sposobu żywiwnia.
– Niestety, w większości przypadków, konsumenci robiąc zakupy spożywcze, czynią to schematycznie i często w pośpiechu. Stojąc przed półką sklepową z całą paletą często tego samego rodzaju produktów, ale w różnych opakowaniach, wybierają zwykle te same co zawsze produkty, bo tak im prościej, wygodniej i – w ich przekonaniu – bezpieczniej. Sięgają po produkty już sprawdzone, do których nie mają wątpliwości. Ale kupując produkty rutynowo, nie zwracają uwagi na informacje na etykiecie. A przecież to właśnie one powinny pomagać nam w podejmowaniu właściwych decyzji dotyczących tego, co powinniśmy kupić, a później zjeść – podkreśla prof. Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia.
Badania wykazują, że dla konsumentów ważne na etykietach są m.in. składniki. Tak naprawdę, niewielu jednak faktycznie sprawdza, co się w nich zawiera. Konsumenci mają również świadomość, że na opakowaniu znajduje się tabela wartości odżywczej, ale zdecydowana większość kupujących nie zwraca na nią uwagi. Stanowi to zazwyczaj efekt braku wiedzy na temat tego, co oznaczają poszczególne elementy tabeli, a także w jaki sposób przełożyć wszystkie zawarte tam informacje na swoje żywienie i wybór produktów. Mimo wszystko, w opinii konsumentów, dobrze jest być świadomym tego, co się je. Patrzenie jednak na jedzenie tylko z perspektywy zdrowego odżywiania kojarzy się z ograniczeniami, wyrzeczeniami, brakiem przyjemności, czasami wręcz obsesją. Zjawisko „smart shoppingu” w Polsce zdaje się więc dopiero raczkować.
Kampania zainicjowana przez Instytut Żywności i Żywienia ma zwracać szczególną uwagę na trzy składniki produktów: cukry, sól i tłuszcz. Ma również pokazywać, że często produkty tej samej kategorii, ale innych producentów, mogą mieć różną wartość odżywczą i że należy wybierać te, które mają mniej cukrów, soli, tłuszczu. Nadmierne spożycie tych składników negatywnie wpływa na zdrowie nasze i naszych bliskich, a dzięki świadomemu podejściu do zakupów będziemy mogli oszczędzić sobie i swoim bliskim ryzyka rozwoju wielu chorób.
– Co chwilę słyszymy, że nadmierne spożycie cukru, soli i tłuszczu negatywnie wpływa na nasze zdrowie i jest przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych u dorosłych, a co gorsza także dzieci. Mimo to nie bardzo wiemy od czego zacząć, by ograniczyć ilość tych składników w codziennej diecie. Dlatego poprzez naszą kampanię chcemy pokazać, że zmiana wcale nie musi być trudna i powinna zacząć się już przy sklepowej półce. Na początku pewnie poświęcimy trochę więcej czasu, aby dokładnie przeanalizować umieszczone na produktach informacje, ale z czasem zaczniemy to robić sprawniej, a co najważniejsze odruchowo – dodaje dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia.
Źródło: Projekt „Zachowaj Równowagę”