Utrata masy ciała może spowodować pogorszenie gęstości kości, ich architektury i wytrzymałości – czytamy na łamach najnowszego wydania pisma „Journal of Bone and Mineral Research” .
Autorami odkrycia są badacze z Boston University (USA) oraz University of Calgary (Kanada). Uczestnikami badania było 769 kobiet i 595 mężczyzn w średnim wieku 70 lat. Co 4-6 lat przeprowadzano u nich tomografię komputerową piszczeli oraz kości promieniowych. Następnie parametry kości porównywano do zmian masy ciała, jakie zaszły u uczestników na przestrzeni 40 lat. Podczas badania uwzględniono czynniki dodatkowe, które mogły mieć wpływ na stan kośćca, czyli płeć, wzrost, cukrzycę, palenie papierosów itp.
Okazało się, że zarówno dawny, jak i niedawny spadek masy ciała, wiązał się z niższą gęstością i grubością istoty zbitej kości, jej wyższą porowatością oraz niższą gęstością i ilością istoty gąbczastej. Korelacja ta była silniejsza dla kości piszczelowej niż dla promieniowej. Zauważono też, że ryzyko jest wyraźnie niższe przy długotrwałej utracie wagi, a zwiększa się przy nagłym spadku masy ciała.
Wielkość zmian w szkielecie była klinicznie znacząca i przełożyła się na prawie trzykrotny wzrost ryzyka złamania u osób, które straciły 5 proc. lub więcej masy w ciągu 40 lat.
– Badanie to jest bardzo znaczące, ponieważ wykorzystaliśmy w nim dane dotyczące zmian masy ciała z aż 40 lat. Wykazaliśmy, że mężczyźni i kobiety, którzy w którymś momencie życia stracili sporo na wadze, charakteryzowali się większą degradacją kości niż osoby, które nigdy nie schudły – mówi dr Douglas P. Kiel, główny autor badania.
Dr Elisa Samelson, jedna ze współautorek artykułu, dodaje: – Osoby starsze, które tracą na wadze, powinny zdawać sobie sprawę, że ma to potencjalnie negatywny wpływ na ich szkielet. Powinny zawczasu rozważyć przeciwdziałanie temu efektowi poprzez np. odpowiednie ćwiczenia fizyczne.
– Biorąc pod uwagę, że utrata masy ciała jest bardzo częsta u osób w podeszłym wieku, konieczne są dalsze badania, które pozwolą ocenić, czy można uniknąć opisanych tu deficytów w budowie kości poprzez inne interwencje lub terapie – podsumowuje Samelson.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce