Wśród wielu informacji dotyczących zdrowia niejednokrotnie umykają nam informacje o czerniaku. W Polsce wiąże się to zazwyczaj ze znacznie mniejszą rozwagą w obserwowaniu i badaniu swojego ciała. Efekt? Zbyt późno rozpoznana choroba i znacznie mniejsze szanse na jej wyleczenie. Zapobieganie czerniakowi może być jednak prostsze niż nam się wydaje
Podczas XII Zjazdu Rady Naukowej Akademii Czerniaka padły konkretne liczby – co roku rozpoznaje się na świecie 130 000 przypadków czerniaka. W Polsce ciągle jednak 1 na 3 chorych nie ma szansy na wyleczenie, ponieważ za późno dowiaduje się o nowotworze. Krzepiące jest jednak to, że z czasem świadomość na temat czerniaka sukcesywnie rośnie. W 2015 roku jedynie 69% badanych wiedziało, że jest to nowotwór skóry, dziś świadomych jest ponad 80%.
Jednym z powodów występowania tego nowotworu jest zbyt częste przebywanie na słońcu. To, w połączeniu z brakiem odpowiedniego zabezpieczenia przed promieniowaniem UV może być dla nas naprawdę zgubne. Spore znaczenie w przeciwdziałaniu tej chorobie ma jednak profilaktyka. Wcześnie zdiagnozowany czerniak jest bowiem niemal całkowicie uleczalny. Co w tym przypadku oznacza profilaktyka? To ochrona przed słońcem, regularne oglądanie skóry, a także konsultacje ze specjalistami, jeśli już znajdziemy na swojej skórze zmiany, które będą dla nas niepokojące.
Kluczem do wyleczenia jest bowiem szybka diagnoza i podjęcie leczenia, które nie będzie możliwe bez naszego zaangażowania. Informacje na temat czerniaka, a także tego, w jaki sposób on przebiega i które zmiany powinny być dla nas niepokojące coraz częściej pojawiają się jednak w sieci, a także są głównym tematem wielu kampanii społecznych.
Źródło: IQS