Wystarczy raz w tygodniu zjeść nawet niewielki kawałek czekolady, żeby zmniejszyć ryzyko migotania przedsionków, grożącej udarem mózgu arytmii serca – wynika z badań opublikowanych przez pismo kardiologiczne „Heart”
Takie wnioski płyną z obserwacji 55,5 tys. Duńczyków w wieku 50-64 lat, których zaczęto obserwować w latach 1993-1997. U 3346 z nich doszło do migotania przedsionków. Jednak ci, którzy trzy razy w miesiącu spożywali około 30 g czekolady, rzadziej cierpieli z powodu tej arytmii.
Główna autorka badań Elizabeth Mostofsky z Harvard T.H. Chan School of Public Health w Bostonie twierdzi, że osoby, które raz w tygodniu sięgały po czekoladę były o 17 proc. mniej narażone na migotanie przedsionków. Jeszcze częstsze jej spożywanie, dwa do sześciu razy w tygodniu po około 30 g, zmniejszało ryzyko tej arytmii o 20 proc.
Mostofsky podkreśla, że wystarczające jest umiarkowane spożycie czekolady. Dotyczy to szczególnie kobiet, u których stwierdzono, że najlepszy efekt dawało spożycie czekolady jedynie raz w tygodniu. Mężczyźni muszą zjeść od dwóch do sześciu porcji tygodniowo.
Już wcześniejsze badania sugerowały, że czekolada ma korzystny wpływ na serce, zmniejsza ryzyko zawału i niewydolności serca. Takie właściwości zawdzięcza flawonoidom, substancjom o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym.
Dr Sean Pokorney i dr Jonathan Piccini z Duke University Medical Center w Durham (Północna Karolina) uważają, że wątpliwości co zalet zdrowotnych czekolady mogą rozwiać jedynie badania randomizowane z tzw. ślepą próbą.
Testy takie polegają na tym, że ochotniczy są podzieleni na dwie grupy, z których jedna otrzymuje substancję czynną (w tym przypadku czekoladę), a druga jedynie placebo (środek o obojętnym działaniu). Konieczne byłoby również ustalenie jaka dawka znajdującego się w czekoladzie kakao ma najbardziej korzystne działanie.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce