Pojawia się znikąd i w jednym momencie sprawia, że nawet na kilka dni możemy zostać unieruchomieni. Mowa tutaj o bólu korzonków, który potrafi być prawdziwym utrapieniem
Wszystko zaczyna się od silnego bólu w dole pleców. Zapalenie korzonków może jednak promieniować aż do pośladka lub rozpościerać się na całą nogę, nawet do stopy. Sprawia to, że stajemy się unieruchomieni. Dodatkowo pojawia się przy tym często uczucie drętwienia. Niekiedy ból wzmaga się przy śmiechu, kaszlu lub kichaniu. Dolegliwości zaczynają się, kiedy dysk wysuwa się spomiędzy kręgów rdzeniowych, uciskając korzenie nerwów kręgosłupa, co wywołuje silny ból. U źródeł tego stanu mogą stać różne zmiany zwyrodnieniowe, takie jak dyskopatia. Poza nimi wymienia się również stany zapalne, dietę ubogą w wapń i witaminę B1 czy też przetrenowanie.
Z takim atakiem korzonków trzeba sobie jednak umieć poradzić. Wśród najczęściej wymienianych metod jest ta mówiąca o ogrzewaniu bolącego miejsca. Można do tego używać termoforu lub ciepłych okładów. Ulgę przyniosą również maści rozgrzewające. Pomóc mogą środki przeciwzapalne i przeciwbólowe, a niekiedy masaże lub gorąca kąpiel. Aby złagodzić ból, można położyć się na twardym podłożu, uginając biodra i kolana pod kątem 90 stopni.
Takie bóle korzonków mogą się jednak łączyć z niedoborem wapnia i witaminy B1 w codziennej diecie. Dlatego tak ważne jest, aby poza zrównoważonymi posiłkami jeść również jogurty, mleko, orzechy, twaróg, ryby, jarmuż, czy warzywa strączkowe. One zapewniają nam wapń. Aby dostarczyć swojemu organizmowi witaminę B1 dobrze jest natomiast spożywać wątrobę, mięso i wędliny, rośliny strączkowe, żółtko jaja, warzywa, owoce, orzechy i drożdże. W trakcie kuracji lekarz może zalecić przyjmowanie tej witaminy w tabletkach.
Nie mniej istotny jest ruch – przy bólu korzonków siedzenie może stać się niekomfortowe, starajmy się więc spędzać najwięcej czasu leżąc i spacerując naprzemiennie. Dolegliwości bólowe mogą złagodzić również ćwiczenia rozciągające.
Trzeba zwrócić szczególną uwagę na naszą postawę, a więc to abyśmy nie zakładali nogi na nogę, równomiernie obciążali pośladki i plecy przy siadaniu. Chcąc ustrzec się przed atakiem korzonków, nie porywajmy się na podnoszenie zbyt dużych ciężarów, wystrzegajmy się gwałtownych ruchów i noszenia butów na wysokich obcasach. Nie są również wskazane obciążające treningi, a zwłaszcza w sytuacji, gdy wcześniej niezbyt często się ruszaliśmy.
Ważne jest jednak to, aby zgłosić się do specjalisty jeśli zauważymy, że pomimo zachowywania pewnych środków ostrożności i domowych metod ból nie przechodzi.
Źródło:InnovationPR