Od momentu wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej nastąpiły zmiany nie tylko w kwestiach politycznych, ale i w sprawie nadwagi u dzieci i młodzieży. Okazuje się, że po 2004 r. zaczęła u nich coraz częściej pojawiać się nadwaga
Nieodpowiednie nawyki i reguły żywieniowe z tamtego czasu sprawiły, że częstość występowania nadwagi wśród dzieci w wieku 11-12 lat zwiększyła się z 10 do 19 proc., w wieku 13-14 lat wzrosła z 8 do 16 proc., a wśród piętnastolatków z 7 do 13 proc. Nie było w tej kwestii wyjątków, dotyczyło to zarówno dziewcząt, jak i chłopców. Trzeba jednak zauważyć, że nadwagę wciąż dwukrotnie częściej stwierdza się u chłopców.
Skąd to się bierze? Najmłodsi bardzo często unikają aktywności fizycznej. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej zanotowano pod tym względem jednak niewielką poprawę. Ciągle wzrasta jednak liczba dzieci, które są niezdrowo żywione. Ubiegłoroczne analizy sugerują, że niezdrowych wyborów żywieniowych (na przykład chipsy, napoje gazowane, fast food) dokonuje obecnie 21 proc. dzieci w wieku 11-12 lat, 28 proc. dzieci w wieku 13-14 lat i 33 proc. 15-16-latków. Choć zmniejsza się częstość palenia papierosów wśród 15-16-latków, to stopniowo rośnie wśród młodszych dzieci, szczególnie dziewcząt.
Niezdrowy tryb życia dzieci może dla nastolatków nie być zbyt dużym problemem, ale z czasem może zaowocować większą liczbą zawałów serca czy udarów mózgu. Co więcej, niewykluczone, że będzie stał na drodze dalszego procesu wydłużania się średniej długości życia. Taki scenariusz stanowiłby też poważne obciążenie dla budżetu – dlatego niezdrowy styl życia dzieci stanowi podstawowe wyzwanie dla zdrowia publicznego w Polsce.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl