Nadwaga i otyłość to problem nie tylko dorosłych, ale również dzieci. Wśród nich wydaje się być nawet o wiele poważniejszy. Które dzieci są narażone na otyłość i skąd się biorą te problemy?
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej wiele się zmieniło w kwestii nadwagi wśród młodych ludzi. Nie były to niestety zmiany na lepsze. U dzieci w wieku 11-12 lat częstość występowania nadwagi zwiększyła się z 10% do 19%, w wieku 13-14 lat wzrosła z 8% do 16%, a wśród piętnastolatków z 7% do 13%.
Na nadwagę narażeni są zarówno chłopcy, jak i dziewczynki. Nie ma tutaj wyjątków. Da się jednak zaważyć, że prawie dwukrotnie częściej stwierdza się ją u chłopców.
Problem ma wiele źródeł. Jednym z nich jest niewystarczająca aktywność fizyczna. Po przystąpieniu Polski do struktur Unii Europejskiej dało się zauważyć jednak pewną poprawę w tej kwestii. Trzeba zauważyć, że aktywność maleje wraz z wiekiem.
Spore znaczenie mają także złe nawyki żywieniowe. Rośnie liczba dzieci niezdrowo odżywianych. Naukowcy ocenili, że niezdrowych wyborów żywieniowych (na przykład chipsy, napoje gazowane, fast food) dokonuje obecnie około 20% dzieci w wieku 11-12 lat, blisko 30% dzieci w wieku 13-14 lat i ponad 30% 15-16-latków. Choć zmniejsza się częstość palenia papierosów wśród 15-16-latków, to stopniowo rośnie wśród młodszych dzieci, szczególnie dziewcząt.
Nie ma znaczenia również to, czy dane dziecko mieszka w mieście czy na wsi. Obie grupy są narażone na nadwagę. Naukowcy zauważają jednak, że ubóstwo istotnie wpływa na zachowania zdrowotne polskich dzieci, szczególnie częstość palenia tytoniu.
Niezdrowy tryb życia polskich dzieci może w przyszłości spowodować zwiększenie liczby zawałów serca oraz udarów mózgu i zagrozić dalszemu wydłużaniu się średniej długości życia.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl