Są takie noce, kiedy zaśnięcie staje się wyzwaniem. Jeśli w Twoim przypadku to częste zjawisko, być może sama utrudniasz sobie regenerację. Sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z tych częstych błędów!
Sen jest kluczowy dla naszej sprawności umysłowej, a przy jego długim braku również fizycznej. I choć wydaje się, że nie ma nic prostszego niż paść na łóżko i spać, to czasami zmrużenie oka potrafi wyprowadzić z równowagi. Miotamy się, rzucamy pod pościelą, przewracamy z boku na bok i wciąż nie możemy zasnąć. Dlaczego? Odpowiedzi może być wiele, od okresowo zwiększonego stresu po złe nawyki żywieniowe. Jeśli to również Twój problem, warto sprawdzić, czy nie popełniasz któregoś z częstych błędów.
Nie przesadź z kofeiną i nikotyną
Reakcja organizmu na tę substancję to co prawda sprawa bardzo indywidualna, ale naturalnym mechanizmem jest pobudzenie w odpowiedzi na spożycie kofeiny. Dlatego warto unikać kaw popołudniami lub bliżej wieczora. Trzeba również pamiętać, że kofeinę znajdziemy w niektórych napojach, a w czekoladzie – zwłaszcza gorzkiej – może jej być tyle, co w szklance coli. Zresztą, czekolada może zawierać inny stymulant – teobrominę – dlatego dobrze odstawić ją wcześniej.
Podobne działanie ma nikotyna, która również stymuluje nasz organizm. Poza tym, po jednym papierosie szybko chcemy kolejnego, co może doprowadzić do wcześniejszego wybudzenia. Zbliżone działanie mają też e-papierosy i inne wyroby tytoniowe, dlatego warto odstawić je wcześniej.
Inne posiłki i napoje
Nie jest wcale prawdą, że ostatni posiłek musisz zjeść o 18 czy 19. Nie bój się jedzenia wieczorami, ale tylko pod warunkiem, że zachowujesz odpowiedni odstęp między posiłkiem a pójściem do łóżka. Przez ok. 3 godziny proces trawienny w żołądku przebiega aktywnie, a zawarte w posiłku substancje dostarczają energii, później proces się uspokaja. Tyle też warto zostawić między kolacją a położeniem się.
Podobnie ostrożnie trzeba podchodzić do napojów i soków, które przez dużą zawartość cukru dają nam szybki zastrzyk energii. Godzinę czy dwie przed snem lepiej po nie nie sięgać – jeśli musisz się napić, wybierz wodę.
Zerwij z telefonem
Dla niektórych tę rolę pełni telewizor, dla innych tablet, ale najczęściej jest to telefon. Każdy ekran, na który patrzymy przed zaśnięciem, utrudnia zapadnięcie w sen. Emitowane przez ekrany niebieskie światło co prawda może mieć właściwości relaksujące za dnia, ale nocą wstrzymuje wydzielanie melatoniny, dzięki której zapadamy w sen.
A to tylko jeden z problemów z ekranami. Oglądanie programu w telewizji pobudza nasz umysł do dalszej aktywności, podobnie jest z przeglądaniem mediów społecznościowych, grami i filmikami. Do tego dochodzą powiadomienia o nowych wiadomościach i komentarzach, przez które pozostajemy w stanie czuwania lub wybudzamy się za szybko. Dlatego telefon najlepiej odłożyć poza zasięgiem i nie zaglądać do niego, gdy zmierzamy do łóżka.
Nie zamartwiaj się
Kończący się dzień skłania do podsumowań, pozwala przeanalizować przeżyte doświadczenia. Czasami też zwiastuje stres dnia kolejnego. Wszystko to może wybić nas z rytmu i nie pozwolić zasnąć. Najprostszą metodą radzenia sobie z emocjami przed snem jest ich wylanie na papier. Ważne rzeczy do zapamiętania na kolejny dzień można spisać, podobnie jak przemyślenia i wnioski z dziś. To pozwala oczyścić umysł na tyle, by wrócić do łóżka.