Zażywając leki często nawet nie zwracamy uwagi na dołączone do nich ulotki. Te natomiast przestrzegają nas przed różnymi skutkami ubocznymi. Niepożądane działania dotyczą również stanu naszej jamy ustnej
Choć lekarstwa bierzemy po to, aby czuć się lepiej, to tak naprawdę zażywanie ich może nieść za sobą także wiele szkód. Nie dotyczy to oczywiście każdego z pacjentów, stanowi jednak realne zagrożenie, także dla naszej jamy ustnej. Ryzykowne dla estetyki naszego uśmiechu są przede wszystkim leki wykorzystywane w przypadku leczenia nowotworów czy nadciśnienia. Podobnie mogą działać preparaty przeciwbólowe, antydepresyjne, przeciwalergiczne, a nawet stosowane w przypadku przeziębień.
Co niesie za sobą stosowanie tych lekarstw? Najczęstszymi skutkami ubocznymi przy zażywaniu leków doustnych może być grzybica jamy ustnej, suchość, a także obrzęki dziąseł czy zapalenie błony śluzowej. Problemem może się okazać również owrzodzenie jamy ustnej, zaburzenia smaku, próchnica i przebarwienia.
Wspomniana próchnica powstaje nie tylko w związku ze spożywanymi słodyczami, ale również przy długotrwałym stosowaniu słodzonych leków. W składzie wielu produktów leczniczych m.in. suplementów, witamin, tabletek do ssania na gardło, a przede wszystkim syropów na kaszel, znajdziemy dodatek cukru, substancji słodzących i słodzików, np. sacharozę, sukralozę, pochodną sacharozy, syrop glukozowy, miód, sorbitol lub Acesulfam K. Zażywając leki z takimi dodatkami warto szczególnie pamiętać o myciu zębów lub płukaniu ust wodą.
Podobnym problemem mogą się okazać schorzenia dziąseł. Przy zażywaniu lekarstw pojawia się bowiem czasami dolegliwość nazwana lekopochodny przerost dziąseł. Wtedy to dziąsła stają się zaczerwienione, opuchnięte i bardzo bolesne. Przez to mogą się również pojawić choroby przyzębia, a więc m.in. paradontoza. Na tego typu przerost dziąseł bardziej narażeni są mężczyźni. W tej sytuacji warto regularnie odwiedzać stomatologa (raz na 3 miesiące), usuwać kamień nazębny oraz dbać o higienę jamy ustnej.
Irytująca może być także suchość w ustach. Bez wystarczającej ilości śliny tkanki jamy ustnej są narażone na częstsze podrażnienia oraz stany zapalne. Może to natomiast prowadzić do zwiększenia się rozwoju próchnicy czy paradontozy. Suchość w jamie ustnej wzrasta z wiekiem, ale może ją powodować nawet 400 leków m.in. leki przeciwhistaminowe, leki stosowane w terapii choroby Parkinsona, Alzheimera, leki przeciwdepresyjne, leki przeciwpsychotyczne, niektóre leki na nadciśnienie czy choroby serca np. inhibitory konwertazy angiotensyny (ACEI), inhalatory stosowane w chorobach dróg oddechowych, izotretynoina stosowana w terapii trądziku, leki przeciwwymiotne i łagodzące mdłości np. hioscyna stosowana przy chorobie lokomocyjnej. Gdy stosujemy tego typu leki zawsze warto mieć pod ręką butelkę wody, by nawilżyć jamę ustną oraz gumę do żucia, która pobudza wydzielanie śliny.
Niektóre leki inhalacyjne stosowane np. przy astmie mogą z kolei prowadzić do kandydozy jamy ustnej, objawiającej się m.in. białym nalotem na ustach i błonach śluzowych jamy ustnej, pieczeniem oraz owrzodzeniem. Aby uniknąć ewentualnych dolegliwości najlepiej po każdej inhalacji przepłukać usta wodą.
Ci, którzy rozpoznali u siebie obrzęk jamy ustnej oraz języka, krwawienie, ból, pieczenie lub trudności w jedzeniu powinni sprawdzić czy nie jest to efekt zapalenia błony śluzowej jamy ustnej.
Na pojawienie się przebarwień najbardziej narażeni są pacjenci, którzy zażywają preparaty z zawartością żelaza w formie płynnej oraz antybiotyki oparte na tetracyklinie lub doksycyklinie, stosowane szczególnie często przy schorzeniach laryngologicznych np. niektórych infekcjach dróg oddechowych występujących powszechnie w sezonie jesienno-zimowym. Mogą one bowiem doprowadzić do trwałych przebarwień zębów, pod postacią trudnych do zlikwidowania szaro-brązowych lub żółtych smug, które tylko zabieg profesjonalnego wybielania może rozjaśnić. Lekami, które mogą barwić zęby na brązowo lub żółto są: amoksycylina + kwas klawulanowy używane w leczeniu zakażeń bakteryjnych, chloroheksydyna o działaniu antyseptycznym oraz zbyt duże ilości fluoru. Z kolei zielonkawe lub niebiesko-zielone smugi może pozostawić np. cyprofloksacyna o działaniu bakteriobójczym.
Wspomniane już owrzodzenia jamy ustnej również należą do grupy niepożądanych skutków zażywania niektórych leków. Zazwyczaj te owrzodzenia występują w formie białych plamek otoczonych czerwoną obwódką. Pomijając defekt estetyczny, zmiany te mogą być bolesne, utrudniać mówienie oraz jedzenie. Niejednokrotnie są one efektem częstego zażywania aspiryny, penicyliny, fenytoiny, sulfonamidów, streptomycyny, a także leków stosowanych przy chemioterapii.
Jednym z efektów zażywania leków mogą być także zaburzenia zmysłu smaku. Mogą to odczuwać zwłaszcza pacjenci w podeszłym wieku, którzy zażywają spore ilości medykamentów. Zazwyczaj te dolegliwości znikają w momencie odstawienia lekarstw. A prowadzą do nich m.in. leki stosowane w chemioterapii (metotreksat i doksorubicyna), antybiotyki (np. ampicylina, tetracykliny, bleomycyna, cefamandol, linkomycyna), leki przeciwhistaminowe, leki przeciwgrzybicze (np. metronidazol), leki przeciwpsychotyczne (m.in. lit, trifluoperazyna), bisfosfoniany (np. etydronian stosowany w terapii osteoporozy), leki stosowane przy nadciśnieniu (inhibitory konwertazy angiotensyny, np. kaptopryl), leki rozszerzające naczynia krwionośne (np. dipirydamol), kortykosteroidy stosowane w leczeniu stanów zapalnych (deksametazon, hydrokortyzon), leki przeciwcukrzycowe (glipizyd), leki moczopędne (np. kwas etakrynowy), leki kardiologiczne (nitrogliceryna), leki stosowane w chorobie Parkinsona (lewodopa).
Działanie wielu leków odbija się niekorzystnie na stanie naszych zębów. Dobrze jest jednak podczas wizyty u stomatologa opowiedzieć mu o przyjmowanych lekach, a także naszych chorobach. Dzięki temu będziemy mogli uniknąć kolejnych niezbyt miłych efektów, które mogą być związane z naszym dalszym leczeniem.
Źródło: Guarana PR