Słabe i bolące zęby mogą być objawem choroby zwanej okluzją. Ta dolegliwość, wraz ze skutkami, jakie za sobą niesie, może być naprawdę nieprzyjemna
W czasie, gdy tyle uwagi poświęca się ochronie i higienie zębów, temat okluzji wydaje się być raczej pomijany. Trudno się temu dziwić, gdyż problem jest bardzo niejednoznaczny i często traktowany marginalnie. Stąd biorą się wszystkie kłopoty związane z ewentualną diagnostyką i leczeniem. Są jednak gabinety, które podejmują się leczenia tych dolegliwości.
Czym zatem jest okluzja? To nic innego jak zaburzenie pracy zębów, mięśni żucia i stawów skroniowo-żuchwowych. Dodatkowo jest bardzo uciążliwa. Objawia się przede wszystkim dolegliwościami bólowymi. Nie tylko zębów, ale i głowy oraz oczu. Może się również pojawić zwiększone napięcie mięśni żucia i postępujące ścieranie się zębów, co w rezultacie prowadzi do utraty zębów.
Jak ją rozpoznać? Należy dokładnie się przyglądać swojemu ciału i zwracać uwagę na to czy na przykład zgrzytamy zębami. Kolejnym symptomem może być wychylenie zębów do przodu, ścieranie i kruszenie się ich. Pojawiają się również odczuwalne napięcia mięśni twarzy czy przeskoki w stawie skroniowo-żuchwowym.
Przyczyny okluzji
Przyczyny choroby okluzyjnej to wciąż sporny temat wśród środowisk stomatologicznych. Istnieje wiele teorii na temat jej powstawania. Naukowcy dopatrują się źródeł schorzenia w czynnikach genetycznych, a także środowiskowych. Do najczęstszych przyczyn okluzji należą: nieprawidłowe ustawione zęby, krzywo wyrzynające się ósemki, niedopasowane wypełnienia zębowe, nieodpowiedni kształt plomb, braki zębowe, przesuwanie się zębów czy wady szkieletowe. Poza tym szybkie tempo życia, a konkretnie towarzyszący nam stres jest wysokim czynnikiem ryzyka i pogłębia proces ścierania się zębów.
Trudno wpłynąć na czynniki genetyczne, warto jednak zareagować na te, z którymi możemy się zmierzyć. Chodzi tu przede wszystkim o wyeliminowanie w młodości złych nawyków, które prowadzą do wad zgryzu. Do tych nawyków może należeć na przykład gryzienie długopisu, obgryzanie paznokci czy zbyt częste żucie gumy.
Jak sobie z tym radzić?
Według stomatologów siły żucia to obok bakterii najczęstsze źródło problemów z zębami, dlatego też nie można lekceważyć tego typu dolegliwości. Warto pamiętać, że skutkiem zaniedbań w tym temacie jest pogarszający się stan naszych zębów.
Najgorsze jest jednak to, że właściwie co trzecia osoba, która zaciska zęby i nimi zgrzyta, nie ma pojęcia, że to właśnie robi. Zwrócić na to uwagę może wtedy wyłącznie stomatolog, który będzie dokładnie obserwował zgryz pacjenta podczas wizyty.
Istnieje kilka metod leczenia choroby okluzyjnej i polegają one w dużej mierze na wyrównaniu kontaktu zębów górnych z dolnymi oraz prawidłowym położeniu stawu skroniowo-żuchwowego. Im szybciej zgłosimy się zatem do specjalisty tym lepiej. Warto pamiętać, że nieprawidłowy zgryz nie jest kwestią wyłącznie zdrowych zębów, ale i ogólnej kondycji ciała, gdyż tego typu bóle rzutują także na inne dolegliwości.
Źródło: Skymed.pl