Depresja i cukrzyca wydają się być starymi znajomymi. Ponad 30 proc. osób chorujących na cukrzycę cierpi bowiem jednocześnie z powodu depresji. Co łączy ze sobą te dwie choroby i w jaki sposób można się z nimi rozprawić?
Choć zależność pomiędzy cukrzycą i depresją może być dla wielu zaskakująca to faktycznie mogą one ze sobą współistnieć. Zależność pomiędzy nimi jest dwukierunkowa. Od kilku lat pojawiają się bowiem doniesienia naukowe sugerujące związek zachowań depresyjnych z zaburzeniami metabolicznymi, na przykład cukrzycą.
Wnikliwe badania na ten temat prowadzi już dr Katarzyna Głombik z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie. Szuka ona zaburzeń, które dokonują się w mózgu zwierząt pod wpływem stresu – w modelu depresji. Ważny jest dla niej również wpływ leków antydepresyjnych na te zmiany. Wszystko po to, by sprawdzić, czy leki te mogą w jakikolwiek sposób modulować wrażliwość tkanek na insulinę. Do tej pory nie badano medykamentów w takim kontekście.
Zdaniem badaczki, w dobie jednoczesnego występowania wielu chorób u pacjenta terapia spersonalizowana staje się koniecznością. Wyraża także nadzieję, że wyniki jej badań będzie można wykorzystać w poszukiwaniu nowych leków na choroby ośrodkowego układu nerwowego, celowanych w mitochondria.
Dr Słombik sprawdza też dodatkowo, na ile cukrzyca matki wpływa na zaburzenia w aktywacji układu immunologicznego w mózgu potomstwa. Badaczka jest laureatką stypendium START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl