Gdy czujemy się samotni, znacznie gorzej znosimy nawet tak powszechne choroby jak zwykłe przeziębienie – wynika z badań przeprowadzonych na Rice University (USA).
Ludzie, którzy czują się samotni, odczuwają objawy przeziębienia znacznie gorzej, niż osoby mające silne wsparcie wśród swoich znajomych i przyjaciół. Jak podkreślają autorzy badania Chris Fagundes i Angie LeRoy, kluczowa jest tutaj jakość relacji z ludźmi – to wrażenie samotności sprawia, że gorzej znosimy chorobę.
Do wniosków tych naukowcy doszli po przeprowadzeniu eksperymentu, w którym uczestniczyło 159 osób w wieku od 18 do 55 lat. Uczestnikom podano krople do nosa zawierające rinowirusy – będące najpowszechniejszym sprawcą przeziębienia – po czym odizolowano ich w pokojach hotelowych na pięć dni.
Przed zakażeniem naukowcy dokonali oceny stanu psychicznego i samopoczucia każdego uczestnika badania. Jak się okazało – po uwzględnieniu czynników takich jak płeć, wiek, pora roku, skłonności do depresji i wyobcowanie społeczne – osoby odczuwające samotność były znacznie bardziej skłonne do zachorowania niż te, które jej nie czuły.
Ponadto, osoby samotne zgłaszały również o wiele gorsze objawy, niż uczestnicy kontrolnych testów, przeprowadzonych przed początkiem eksperymentu. Wielkość grupy znajomych i przyjaciół nie miała większego znaczenia dla samopoczucia ludzi – liczyła się przede wszystkim jakość tych relacji.
Wyniki eksperymentu sugerują, że lekarze powinni przy diagnozowaniu nawet najczęstszych chorób brać również pod uwagę stan psychiczny pacjenta – podkreślają autorzy badania.
Dodają przy tym, że wyniki te mogą również stanowić zachętę do większej aktywności w swojej grupie społecznej: “Jeśli budujesz sieci społeczne – stale pracując nad nimi i swoimi relacjami – kiedy zachorujesz, mogą pomóc ci poczuć się lepiej” – stwierdza Angie LeRoy.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce