Właściwa praca zgryzu jest ważniejsza niż może nam się wydawać. Wiąże się to bowiem nie tylko z kwestiami estetycznymi, ale przede wszystkim ze zdrowotnymi. Wady zgryzu mogą zaowocować bólami głowy, karku, napięciami mięśni twarzy, zgrzytaniem zębami lub problemami z kręgosłupem. Mogą one również negatywnie wpływać na naszą postawę oraz motorykę
Wady zgryzu pozornie wydają się w ogóle nie mieć związku z naszą postawą. Tak naprawdę mogą na nią bardzo poważnie wpływać. Krzywy zgryz i źle kontaktujące się zęby to nieprawidłowości, które mogą wpłynąć niekorzystnie na naszą kondycję, samopoczucie, a przede wszystkim zdrowie. Wszystko związane jest z tzw. okluzją, a więc mechanizmem stykania się zębów górnych z zębami dolnymi. Jeżeli działa on dobrze to już jest to podstawa do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu.
Co się dzieje, gdy dochodzi do zaburzeń okluzji zębów, a zgryz nieodpowiednio kontaktuje. Zaciśnięte zęby i zgrzytanie zębami zwiększają napięcia mięśni, co z kolei może powodować dokuczliwe bóle głowy podobne do migren, bóle oczu, szyi, ramion i karku. Kolejne niepokojące sygnały to przeskakiwanie i trzaski w stawie skroniowo-żuchwowym, napięcie mięśni twarzy, kruszenie i ścieranie się zębów, mobilność zębów, ich utrata, ale także właśnie większa tendencja do problemów z kręgosłupem.
Zaburzenia okluzji zębów mogą doprowadzić do nieprawidłowej postawy ciała, zaburzeń równowagi, koordynacji ruchowej, tym bardziej że czaszka to najcięższy element ludzkiego ciała – waży średnio 4 kg. Taki ciężar, któremu towarzyszą nieprawidłowości, nie pozostaje neutralny dla naszego kręgosłupa. Co więcej, poszczególne elementy naszego ciała są tak ze sobą połączone, że bardzo mocno na siebie oddziałują. Ich praca musi być zatem wzajemnie zsynchronizowana. Praca żuchwy wpływa m.in. na prawidłową pozycję głowy, a ta z kolei na odpowiednią postawę.
Nic zatem dziwnego, że wszelkie zaburzenia w pracy szczęki będą tak ważne dla całego organizmu. Należy pamiętać, iż te nieprawidłowości z czasem się jeszcze bardziej nasilają. Napięte mięśnie twarzy mogą powodować doprzednią pozycję głowy, a to napięcia mięśni szyi. W efekcie może to doprowadzić do wad postawy m.in. takich jak lordoza odcinka lędźwiowego i szyjnego lub kifoza.
Badania mające sprawdzić relację pomiędzy zaburzeniami zgryzu a kręgosłupa budzą coraz większe zainteresowanie. Jest to szczególnie ważne, ponieważ źródła patologii układu żucia mogą być naprawdę wieloczynnikowym problemem. Powodów choroby okluzyjnej zębów naukowcy upatrują w czynnikach środowiskowych np. stresie, ale również w czynnikach genetycznych. Wśród nich są wady zgryzu, ale mogą być to też wady szkieletowe, wyrzynające się pod niewłaściwym kątem ósemki, a nawet niedopasowanie w zgryzie wypełnienia – zbyt płaskie lub wysokie.
Źródło: Guarana PR