Kolejne już badanie wskazuje, że niedowaga może wyraźnie przyśpieszyć menopauzę. Z kolei nadwaga lub otyłość wydaje się jej nadejście opóźniać.
Zaledwie pół roku temu podobne wnioski pojawiły się w dużym amerykańskim badaniu. Dziś na australijskim University of Queensland obserwacje są zbliżone: kobiety z niedowagą szybciej przechodzą menopauzę.
– Sprawdziliśmy dane ponad 24 tysięcy kobiet i stwierdziliśmy, że średni wiek menopauzy to 51 lat. Niedowaga wiązała się z dwukrotnie wyższym ryzykiem wcześniejszego wystąpienia klimakterium niż u kobiet z normalnym BMI. Z kolei kobiety z nadwagą lub otyłością statystycznie przechodziły menopauzę później – zwraca uwagę Dongshan Zhu, doktorant na UQ.
Współautor badania wskazuje, że związek wagi i wejścia w okres przekwitania był szczególnie silny u kobiet, które miały niestandardową wagę na 5 lat przed menopauzą.
Okres przechodzenia menopauzy ma znaczenie. Wczesne przejście oznacza zwiększone ryzyko chorób serca, cukrzycy typu 2 czy osteoporozy. Z kolei późniejsza menopauza wiąże się z rosnącym ryzykiem raka piersi i endometrium.
Warto przy okazji zwrócić uwagę, że na razie ustalono jedynie związek, nie jest pewne, co jest przyczyną, a co skutkiem i jakie inne czynniki wchodzą w grę, np. poziom hormonów czy geny. Dlatego kolejne badania będą prowadzone.
Wyniki analizy z Uniersity of Queensland można przeczytać w „European Journal of Epidemiology”.