Nasza wiedza o antybiotykach w dalszym ciągu wydaje się nie być wystarczająca. Świadczyć może o tym między innymi ich nadużywanie. Zażywamy ich zdecydowanie za dużo, a to znacznie odbija się na naszym zdrowiu
Nadużywanie antybiotyków to prosta droga do rewolucji, jaką możemy zapewnić swojemu układowi immunologicznemu. Przez to doprowadzamy do kompletnego rozchwiania poziomu naszej odporności, a to wiąże się z wieloma chorobami. Czy warto zatem tak narażać swój stan zdrowia?
Każdego roku wielu pacjentów jest „przeleczonych” antybiotykami. Jak to możliwe? We wszystkim potrzebny jest umiar, także w przypadku czegoś, co teoretycznie ma nam pomagać. Nadmierne stosowania antybiotyków może być zatem niebezpieczne dla pacjenta. Nic dziwnego, w skrajnych przypadkach są one stosowane nawet kilkanaście razy w ciagu roku, a to nie wydaje się być normalne. To stanowi natomiast bezpośredni powód zamiany naszej naturalnej flory bakteryjnej na grzyby chorobotwórcze.
Źródłem tych problemów jest między innymi to, że wiele osób, nie tylko w Polsce, ale i na świecie stosuje antybiotyki bez wiedzy i interwencji lekarza. Leczenie się według własnych metod nie jest żadnym rozwiązaniem. Nie mamy bowiem odpowiedniej wiedzy i świadomości na temat tego jak działają antybiotyki i które z nich są dla nas najlepsze. Poza tym warto pamiętać, że antybiotyk nie wyleczy nas ze wszystkiego!
Wszystko rodzi się już w gabinecie lekarskim. Wielu pacjentów nie jest przede wszystkim dokładnie informowanych o tym, co i w jaki sposób powinni przyjmować. Nie wiedzą na przykład, że niektóre produkty mogą znacznie osłabić wchłanianie tego preparatu. Nie warto zatem po zażyciu antybiotyku jeść jogurtu czy owsianki.
Nawet jeżeli już raz przyjmowaliśmy dany antybiotyk to nie oznacza, że przy kolejnej okazji, kiedy będziemy chorzy powinniśmy przyjmować ten sam lek. Należy udać się do lekarza i dowiedzieć, co powinniśmy zrobić, aby się wyleczyć. Warto tak zrobić nawet wtedy, gdy objawy są podobne do tych, które mieliśmy ostatnio, a zażywany wcześniej antybiotyk mamy w domu. Co ważne, zaleconej już terapii antybiotykowej nie można przerywać.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl