Kiedy przychodzi ochota na podjadanie… Każdego dnia szykuję dużą miskę warzyw, wybieram te, które lubię i zupełnie nie przejmuję się dodatkowymi kaloriami, których ilość w tym przypadku jest znikoma. Gwarantuję, że taka naładowana błonnikiem, witaminami i antyoksydantami przekąska zasyci Was bardziej niż batonik, co więcej możecie spożyć ją bez wyrzutów sumienia, nawet podczas wieczornego seansu telewizyjnego.
To również znakomite rozwiązanie dla tych, którzy nieustannie zaglądają do lodówki, wystarczy zrobić ją rano i można podjadać przez cały dzień.
Zwykle wybieram te warzywa, które lubię albo zwyczajnie mam w domu – bez soli, bez oliwy, jedynie odrobina octu lub soku z limonki.
Składniki:
– 300 g szpinaku
– 300 g sałaty rukoli
– 1/2 czerwonej cebuli
– pęczek rzodkiewki
– kawałek pora sałatkowego
– 1 czerwona papryka
– 1 zielona papryka
– 1 zielony ogórek
– kilka truskawek
– odrobina świeżego imbiru
– sok z 1 limonki
Przygotowanie:
Warzywa pokroić, wymieszać ze szpinakiem i sałatą. Dodać pokrojone truskawki, odrobinę tartego imbiru i polać sokiem z limonki.
Kaloryczność: Kilka razy mniejsza niż popularnego batonika! Nie liczmy jej!