Pszczeli miód może się okazać bardzo pomocny nawet wtedy, gdy nie chodzi o zwykłe przeziębienie, ale także o poważne choroby. Propolis, mleczko pszczele, pierzga czy wspomniany miód pozytywnie wpływają na leczenie glejaków mózgu
Wszystko zaczęło się od prostych pytań, które stawiała sobie prof. Maria Borawska. Chciała się bowiem dowiedzieć, jak naturalne produkty wpływają na chorych onkologicznie. Na przedstawicieli produktów naturalnych wybrane zostały miody, gdyż to właśnie one były już wcześniej badane przez prof. Borawską. Analizy trwały trzy lata. W tym czasie zespół naukowców sprawdzał, jak produkty pszczele działają na linie komórkowe glejaka wielopostaciowego. W badaniach wykorzystano także nowotworową linię komórkową wyizolowaną laboratoryjnie z tkanki guza mózgu pochodzenia glejowego (o stopniu złośliwości G2) pozyskanej śródoperacyjnie od pacjenta. Poza tym przeanalizowano także możliwość występowania interakcji produktów pszczelich z lekiem stosowanym w terapii glejaka – temozolomidem. Wyniki sugerują natomiast, że propolis i pierzga wpływają pozytywnie na wzrost komórek glejaka mózgu. Hamują ten wzrost i wspierają w leczeniu.
– Nasze badania wykazały, że jeśli miody są zanieczyszczone produktami toksycznymi, zwłaszcza kadmem, to wówczas korzystne działanie produktów pszczelich zaczyna się odwracać. Dlatego chorzy powinni stosować produkty pszczele odpowiedniej, wysokiej jakości – podkreśliła prof. Borawska.
Ważne jest także to, aby miody pochodziły z pyłków topoli, brzóz brodawkowatych, osik – żywice tych właśnie gatunków zawierają składniki działające antynowotworowo. Są wtedy większe szanse, że przyczynią się one do poprawy stanu zdrowia zmagającego się z glejakiem. Badania białostockich medyków wykazały lecznicze właściwości także miodu manuka, lecz jest on znacznie droższy, niż polskie miody.
Gdzie w tym wszystkim propolis? W nalewce! Badaczka podkreśla, że oprócz miodów z czystych regionów do zahamowania glejaka może się przyczynić również nalewka z propolisu. Najlepiej jest ją przygotować zalewając propolis 20% alkoholem. Małą łyżeczkę takiej nalewki należy wymieszać z łyżeczką miodu i to zjeść dwa-trzy razy dziennie.
Nie wolno jednak przesadzić z miodową kuracją. Nadmierne spożycie tego produktu hamuje bowiem wzrost astrocytów, a te z kolei odżywiają nasz mózg.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl