To świetna, rozgrzewająca zupa na jesienne chłody. Dodatek kakao i prostego czekoladowego sosu sprawi, że humor poprawi ci się jeszcze bardziej!
Dynię możesz obrać ze skóry, ale nie musisz tego robić, zwłaszcza jeśli skóra jest ładna, gładka i niezbyt gruba. Zazwyczaj obieram tylko te (starsze) dynie piżmowe, które kupiłem pod koniec sezonu jako zapas na zimę
2-4 porcje
1 dynia piżmowa (ok. 1-1,2 kg)
250 g gotowanych kasztanów
kawałek imbiru wielkości palca
3 łyżki surowego kakao
1 łyżka cynamonu
duża szczypta kardamonu
szczypta soli
2 płaskie łyżki nierafinowanego oleju kokosowego
2 łyżki miodu
1 łyżka oleju do smażenia
1 łyżka kruszonych ziaren kakao do dekoracji
- Przekrój dynię wzdłuż na pół, usuń łyżką gniazda nasienne i pokrój miąższ w niewielką kostkę.
- Obierz imbir ze skórki (najłatwiej zrobić to za pomocą łyżki) i zetrzyj na tarce.
- W głębokiej patelni rozgrzej olej i wrzuć dynię. Wymieszaj, żeby miąższ pokrył się tłuszczem i dodaj imbir, sól, łyżkę kakao, cynamon i kardamon. Wymieszaj, przykryj patelnię pokrywką i duś ok. 5 minut.
- Wlej na patelnię trochę wrzątku z czajnika, wymieszaj, przykryj pokrywką i duś, co jakiś czas mieszając, jeszcze przez ok. 7-10 minut, aż dynia zmięknie.
- Lekko przestudzoną dynię przełóż do blendera lub malaksera, dodaj kasztany, wlej tyle wody, by uzyskać odpowiednią gęstość i zmiksuj na gładki krem. W razie potrzeby miksuj partiami, a gotowe porcje zupy przelewaj do garnka.
- Podgrzej zupę w garnku, spróbuj i ewentualnie dopraw cynamonem lub kardamonem.
- W tym czasie w niewielkim rondlu rozpuść olej kokosowy z miodem. Dodaj 2 łyżki kakao i podgrzewaj przez chwilę na małym ogniu, aż uzyskasz słodki, gładki czekoladowy sos.
- Gotowe porcje zupy podawaj z sosem, ozdobione pokruszonym ziarnem kakao.
Przepis pochodzi z książki Szymona Kubickiego Facet i Kuchnia. Smacznie, kreatywnie i bez glutenu, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego 24 września. Fotografia: Małgorzata Napiórkowska-Kubicka / Facet i Kuchnia.